24 listopada 2013

Z Braku Laku - Ostatnie Zakupy + Pierwsze Wrażenia

Ostatnio mam psycho-manię na pomadki ochronę, błyszczyki, masełka do ust, lecę na wszystkie kosmetyki do ust. ;3 Polecicie coś ? Pokażę wam dziś 6 produktów, w które pokładam nadzieje. :)

1. Włosy

a) Odżywka SOS do zniszczonych włosów, pomaga naprawić uszkodzenia włosy po farbowaniu, stylizacji ciepłem, nawilża, poprawia wygląd i strukturę włosa. Odżywka jest w 97% naturalna.
Włosy po tej odżywce świetnie pachną, są mięciutki, rewelacja. Odżywka nie obciąża włosów

b) Szampon do wrażliwej skóry głowy, pomaga przy zapaleniach skóry, zwalcza łupież, nie podrażnia, nie przetłuszcza. Szampon jest w 97% naturalny.
Fakt skóra mnie nie piekła, szampon dobrze się pieni, niezbyt miło pachnie jakimś olejem/ mydłem.
Dobrze oczyszcza włosy, nie obciążając ich.

2. Ciało


a) Nivea, żel pod prysznic z balsamem..
Pierwszy raz, gdy się nim myłam to był lekki szok, bo on się nie pieni, jak się namydlimy* to ta cała piana* wchłania się nam w skórę, gdy to spłuczemy po kilku minutach to na skórze tworzy się taka bariera* jak po użyciu masła/ balsamu do ciała. Dobrze ten płyn nawilża, ale zdecydowanie za słabo ujędrnia naszą skórę.

b) Clean & Clear, płyn, krem do mycia twarzy...
Ten produkt to jest po prostu galaretką*, która posiada zalety: nie podrażnia skóry, oczów, troszkę nawilża i dobrze myje. I ta konsystencja jest jak galaretka*. Najważniejsze jest dla mnie to, że nie podrażnił mojej skóry. ( Po ostatnim produkcie do twarzy, skóra z policzków zaczęła mi schodzić jest popękana i muszę non stop wsmarowywać krem. )

...* - Gwiazdki, nie umiałam się wysłowić, nadać odpowiedniego wyrazu temu co chciałam przekazać. :c " Polski język, ciężki język."  -Czesław


3. Usta

a) BC, velvet vanilla -pomadka ochronna.
Nawilża usta dobrze, ale krótko trwale, smakuje, jak jakiś balsam, smakuje jak wosk/ świeczka, zostawia an ustach taki biały ślad.

b) Nivea Pearly Shine - pomadka ochronna
Nawilża usta dobrze, ale nie trwa to za długo, smakuje jak szminka i może trochę maliną. Pachnie, jak typowy malinowy błyszczyk/pomadka. Zostawia na ustach taki delikatny róż i pobłysk.


Próbowaliście !? Macie ochotę coś takiego wypróbować? Macie coś do polecania? Macie jakieś ulubione produkty z firmy Nivea ?

23 listopada 2013

Pojedynek Suchych Szamponów: Batiste vs.Bristows

Dziś przygotowałam Wam pojedynek suchych szamponów, które mogę zaliczyć do denka. :)


1. Batiste, o zapachu wiśni.

Skład: Butane,Isobutane ,Propane ,Oryza Sativa (Rice) Starch ,Alcohol Denat ,Parfum (Fragrance) ,Distearyldimonium Chloride ,Cetrimonium Chloride
Cena: £2.50
Dostępność: Praktycznie w każdym sklepie go dostaniemy.
Działanie: Nie odpija włosów od skalpu, ale włosy  po nim świetnie pachną i wyglądają jak by były umyte. Zawartość butelki dobrze wchodzi we włosy i nie pozostawia białego pyłku, bądź śladów używania, oprócz zapachu.
Pojemność: 200 ml

2. Bristows, o zapachu tropików.

Skład: Butane,Isobutane ,Propane ,Oryza Sativa (Rice) Starch ,Alcohol Denat ,Parfum (Fragrance) ,Distearyldimonium Chloride ,Cetrimonium Chloride
Cena: £1.30
Dostępność: Dobra.
Działanie: Odbija trochę włosy od skalpu, bardzo intensywnie pachnie, nawet ładnie takim trochę kokosem. Zostawia biały pył, który trudno wczesać we włosy. Jak przeczesuję palcami włosy to jest wyczuwalna i zostaje na palcach warstwa szamponu.
Pojemność: 150 ml


Mimo iż oba szampony są genialne, to ten pojedynek zdecydowanie wygrywa Wiśniowy Batiste :) 

15 listopada 2013

Domowa Bomba Odżywcza - Szampon Jajeczny i Odżywka Proteinowa!

Przepraszam, że znów mnie długo nie było, ale egzaminy, egzaminy i  jeszcze raz egzaminy mi się zwaliły na głowę z powodu zakończenia połowy, półrocza.. :(

Z tego powodu ma 7 notatek niedokończonych i nie opublikowanych, no cóż muszę to nadrobić!

Dzisiejszy post to praktycznie moja lodówka, która znalazła się na włosach. :)

Wybaczcie za niezbyt ciekawe ujęcie, ale zdarzyła mi się mała wpadka.. :(



Szampon Jajeczny: 
* 1 małe jajko
* łyżka odżywki
* łyżka miodu
* 2 łyżki soku wyciśniętego z cytryny

I dokładnie mieszamy wszystko.

Na zdjęciu jest brązowy bo przez przypadek  wrzuciłam tam cukier brązowy oraz trochę kawy, składniki miały iść do 3 szklanki na peeling, no cóż wyszedł mi szampono-peeling. *rozdziawa*

Odżywka Proteinowa:
* 2 łyżki drożdży
* 2 łyżki mleka ( ja dodałam sojowego )
* wedle uznania kilka łyżek jogurtu naturalnego
* łyżka odżywki
* łyżka miodu

I dokładnie mieszamy wszystko.

Do obu przepisów dodałam odżywki bo się bałam po prostu, że nie umyje ich za dokładnie. Następnym razem nie dodam odżywki i zobaczymy co to wyjdzie. Włosy są dość miękkie, ładnie pachną i układają.
Ogromną zaletą takich domowych mieszanek jest to, że produkty są naturalne i raczej nie powinny nam podrażniać skóry głowy.  :)

Używacie, macie jakieś swoje ulubione domowe szampony, odżywki, maseczki, które polecacie ? :D

25 października 2013

Moje ciało pokochało, czyli kilka nowości!

Witajcie dziś chcę Wam pokazać moje kosmetyczne hity, które bardzo polubiłam. :)
Przedstawię Wam w kolejnym poście moje październikowe hity do włosów. c;

A więc zaczynamy...

Miejsce I - Nivea, lip butter ♥



Balsam, masło do ust mam w dwóch " smakach " w karmelowym i malinowym.
Przyznam się, że ja jadłam, a raczej " zlizywałam" z ust oba i tak naprawdę oba podobnie smakują. Częściej używam karmelowego co będzie widać na zdjęciu poniżej. Kupiłam oba na początku października więc wydajność bardzo dobra a używam ich kilka razy dziennie. :3




Zalety:
- świetnie nawilża usta i chroni przed pękaniem 
- dobrze smakuje
- przystępna cena jak na taki dobry balsam, koszt jednej sztuki ok. £1.20 = ok 6 zł.
-  pojemność 19 ml

Wady:
- ciężko się otwiera opakowanie

Miejsce II - Oriflame, Krem do rąk - Chocolate Dream ♥



Krem do rąk o zapachu czekolady. Mimo iż  mam go od tygodnia to w ciągu tego czasu podbił moje serce. Jest to jeden z najlepszych kremów do rąk jakich miałam z pod względu nawilżania. ;3
Szybko się wchłania i nawilża, a potem rączki są baaardzo mięciutkie. *_*



Zalety:
- dobrze nawilża ręce i nawet łokcie xd
- pięknie pachnie
- pozostawia zapach na dość długo
- bardzo wygodnie, standardowe opakowanie - 75 ml


Miejsce III - DermaVio, Coca Body  ♥


Kakaowe masło do ciała, które mnie urzekło również pod względem nawilżania. Masło jest niby kakaowe, ale wcale tak nie pachnie. Zapach, zapach kojarzy mi się z orzechami bardziej niż z kakaowym zapachem.
Masło świetnie nawilża, zapach szybko znika. I co mnie zdziwiło to to, że ujędrnia skórę z czego się bardzo cieszę. :) Tego masła używam od miesiąc i stwierdzam mega wydajność. :3


Zalety:
- balsma dobrze nawilża i ujędrnia skórę
- masło jest wydajne
- dobra konsystencja
- ładny zapach
- standardowe, wygodnie opakowanie
- produkt nie testowany na zwierzętach



I to jest koniec mojego małego rankingu. Używaliście może tych kosmetyków ? Macie swoich ulubieńców, których polecacie ?  :) Jeju, mam tydzień wolnego i strasznie się ciesze w końcu będę miała czas aby dodać zaległe posty i odpocząć. :D Jestem jeszcze bez planów na weekend, ale zapewne znajdą się w nim ćwiczenia i włosy. :D  A Wy jakie macie plany na weekend? :) Macie może jakieś chorografie taneczne godne polecenia, albo jakąś zumbę?  Miłego wieczorku. :3

11 października 2013

Dziwne skojarzenia ? Dlaczego nie ? Organic Root Stimulator, Olive Oil - Replenishing Pak

Witajcie !

Dziś chciałabym wam pokazać kolejny angielski kosmetyk, który mnie zachwycił.
Na wstępie powiem, że ten cały post opiera się tylko na jednym zużytym opakowania, czyli 51. ml  i tak naprawdę mój angielski nie jest  jeszcze na tyle perfekcyjny, aby zrozumiała to wszystko słowo w słowo. Więc mam nadzieje, że pójdzie dobrze. :) Musze jeszcze tylko odkryć dlaczego te kosmetyki są przeznaczone dla Murzynek i Afrykanek...
Dlaczego ta maseczka, wywołuje skojarzenia ? O tym możecie przeczytać troszkę niżej. :D


Takk wygląda piękne małe opakowanie, jak dla mnie to taka próba, czy kosmetyk się nam spodoba, czy nie. c;

Od producenta:

- Oliwa z oliwek nawilża włosy i skórę głowy
- Łagodny, nie podrażnia skóry głowy 
- Doskonały do ​​naturalnych włosów
- Nadaje połysk włosom

Sposób użycia:

Maskę należy nałożyć na ok 10 minut. Przy włosach mocno zniszczonych, pozostawić maskę do godziny. Włosy pod czepkiem, folią należy owinąć ręcznikiem dla lepszego efektu. Następnie zmyć  z włosów maskę zimniejszą wodą.

Skład: 



Moja opinia: 

Nie zauważyłam żeby ta maska nawilżyła mi skórę głowy, ale na włosach spisuje się świetnie. Zapach utrzymał się na włosach jeden dzień, jak dla mnie to to jest czyste szaleństwo. Nie mogę się wypowiedzieć za bardzo o wydajności bo to przecież saszetka na jeden raz. Konsystencja jest troszkę za gęsta, przez co wydajność może się zmniejszyć. Kolor jest taki kremowy, troszkę podchodzi pod żółty. Stwierdziłam, że dam dla maski większą szansę i zostawiłam ją na 30 minut pod ręcznikiem. Nie zawiodłam się efektami.


( Troszkę za dużo mi się wzięło na rękę ) 

Zalety:

-  maska dobrze nawilża włosy
- włosy są po niej mięciutkie
- włosy łatwo się rozczesują i nie plączą
- dobra wydajność, przyjemne nakładanie
- piękny cytrusowy zapach

Cena:

Za taką paczuszkę zapłaciłam 90p czyli jakieś  4.50  przeliczając na zł.
Nie przeglądam codziennie kursów walut, więc zawsze przeliczam, że £1 = 5 zł.
Wiem, że duże opakowania po 500 ml albo 300 ml kosztują ok £4 
Więc sądzę, że cena jest przestępna.

Dostępność:

Tej maski na allegro nie ma, myślę, że na e-bay jest na pewno.
Możemy ją znaleźć w Wilkinsonie.


Dlaczego ta maseczka, wywołuje skojarzenia ?

Chwilę po otworzeniu plastikowej torebeczki i oczywiście powąchaniu zawartość pierwsze co mi przyszło na myśl to leki. Jak byłam mała i miałam gorączkę mama zawsze rozrabiała mi jakiś lek, który bardzo podobnie pachniał mimo iż ta saszetka była o smaku waniliowym. Po nałożeniu maski z praktycznie pustym opakowaniem pobiegłam do brata spytać się co to mu przypomina powiedział, że jak cukierki i się zapytał, czy może to zjeść. Mama stwierdziła, że jak tropiki. Po umyciu włosów faktycznie moje włosy pachniały egzotycznie, ale nadal nie rozumiem dlaczego leki to była pierwsza myśl. Muszę przyznać, że mimo tych wszystkich dziwnych skojarzeń to zapach jest cudowny i długotrwały.


Jesteście ciekawe jakie kosmetyki Angielki lubią najbardziej ?

10 października 2013

Wielkie starcie, czyli Biovax vs. Biovax !

Witajcie !

Czas rozliczyć się z maskami Biovax'u. Na pierwszy ogień idzie maska - Naturalne Oleje.  
No to zaczynamy....


~Biovax, maska intensywnie regenerująca - naturalne oleje~

Od producenta:

BiovaxŸ, Naturalne Olej, Argan* Makadamia * Kokos  - to swoista BioOdnowa dla włosów, dzięki którym przejdą one efektowną przemianę. Kompozycja starannie dobranych szlachetnych olejów zapewnia kompleksową rewitalizację i odmłodzenie włosów na całej ich długości.
Kuracja uwalnia naturalne piękno i energię Twoich włosów, przywracając im zmysłowy wygląd oraz utrzymując je w doskonałej formie. Bogata maseczka o aksamitnej konsystencji kryje w sobie całe dobrodziejstwo drogocennych olejów, które przeniknie do włosa w trakcie zabiegu.
Receptura maseczki BiovaxŸ zawiera w swoim składzie 3 naturalne oleje obfitujące w cenne substancje odżywcze gruntownie rewitalizujące zarówno włosy, jak i skórę głowy bez efektu obciążenia:

Olej arganowy (Maroko), dzięki wyjątkowo wysokiej zawartości witaminy E (min. 550mg/l), chroni włosy przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników oraz promieniowaniem UV. Hamuje procesy starzenia. Dodaje włosom blasku, sprężystości, pięknie je wygładza. Olej arganowy w maseczce BiovaxŸ jest produktem w 100% organicznym, tłoczonym na zimno, niemodyfikowanym chemiczne. Posiada certyfikat Ecocert.

Olej makadamia (Hawaje) stanowi bogate źródło rzadko występującego w przyrodzie kwasu palmitooleinowego C16:1, harmonijnie funkcjonującego z naturalnymi lipidami skóry. Doskonale odżywia skórę głowy, warunkując prawidłowy wzrost zdrowych włosów.

Olej kokosowy (Indie) wnika do głębokich warstw włókna włosa, gdzie aktywnie hamuje utratę jego składników budulcowych. Wzmacnia strukturę włosów, zapobiegając ich łamliwości. Zapewnia silny i długotrwały efekt nawilżenia.

Efekt na włosach:

- włosy pełne blasku, życia i energii
- równomierne nawilżenie, wygładzona powierzchnia włosów
- promienne, lśniące zdrowym blaskiem włosy
- niezwykła elastyczność i sprężystość
- zabezpieczona przed promieniowaniem UV struktura włókien

Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Quaternium-87, Cetrimonium Chloride, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Betaine, Acetylated Lanolin, Lawsonia Inermis Leaf Extract, Parfum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylisothiazolinone, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Triethanolamine, Hexyl Salicylate

Moja opinia:

Dostępność i cena
Maskę znajdziemy w osiedlowych aptekach i  w internecie. 
Maska 250 ml kosztuje około 18 zł, a 500 ml ok 24 zł.

Stosowanie i zapach
Po umyciu włosów, nakładamy maskę na 15-30 minut ( do godziny max ) i zmywamy zimną wodą.
Zapach dość przyjemny, ulatnia się po wyschnięciu włosów.

Opakowanie i wydajność
Plastikowy słoiczek, pudełko z nie wygodnym zamknięciem. Konsystencja jest gęsta i bialutka.


Zalety:
-  dobrze nawilża włosy
-  nie przetłuszcza 
-  nie obciąża
włosy stają się bardziej elastyczne
dobra konsystencja
poprawia stan włosów
skład
- ładnie pachnie

Wady:
nie wygodne opakowanie


~ Biovax, maska intensywnie regenerująca - włosy suche i zniszczone ~

Od producenta:

Wyjątkowa receptura maseczki Biovax oparta została na naturalnym ekstrakcie z Henny (Lawsonia), który ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnętrza włosa i jego cebulki. Proces ten pozwala na pełną regenerację struktury włosa, dzięki czemu stają się one zdrowsze, bardziej sprężyste i pełne blasku.
Receptura produktu opracowana została w szczególnej trosce o bardzo zniszczone i przesuszone włosy. Woskowa masa produktu została wzbogacona oryginalną kompozycją olejku ze słodkich migdałów, 

miodu i cynamonu. Zawarte w olejku ze słodkich migdałów glicerydy kwasu oleinowego i linolowego zmiękczają i wygładzają włosy, łagodząc jednocześnie podrażnienia skóry.
Ekstrakt z miodu silnie nawilża i odżywia przesuszone włosy nadając im piękny połysk.
Ekstrakt z cynamonu w naturalny sposób chroni włosy przed promieniowaniem UV oraz działaniem wolnych rodników.


Produkt zalecany jest do włosów:
- suchych i trudnych do ułożenia
- zniszczonych intensywnymi zabiegami fryzjerskimi, klimatyzacją, chlorowaną lub słoną wodą
- łamliwych i pozbawionych blasku

Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol (and) Ceteareth - 20, Cetrimonium Chloride, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetylated Lanolin, Glycerin, Lawsonia Inermis Extract, Cinnamomum Zeylanicum Extract, Mel (Honey) Extract, Parfum, C.I. 16255, C.I. 42090, Linalool, Hexyl Cinnamal, Benzyl Alcohol (and) Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Citric Acid, Potassium Sorbate.




Moja opinia:

Dostępność i cena
Maskę znajdziemy w osiedlowych aptekach i  w internecie. 
Maska 250 ml kosztuje około 18 zł, a 500 ml ok 24 zł.

Stosowanie i zapach
Po umyciu włosów, nakładamy maskę na 15-30 minut ( do godziny max ) i zmywamy zimną wodą.
Zapach dość przyjemny, ulatnia się po wyschnięciu włosów.

Opakowanie i wydajność
Plastikowy słoiczek 250 ml, pudełko z nie wygodnym zamknięciem. Konsystencja jest gęsta i lekko fioletowa.





Zalety:
-  nawilża włosy
-  nie przetłuszcza 
-  nie obciąża
włosy są po niej trochę elastyczne

Wady:
nie poprawia kondycji włosów
nie wygodne opakowanie


Ogólne podsumowanie:

Ten pojedynek zdecydowanie wygrywa maska - Naturalne Oleje ! Działa i regeneruje lepiej niż maska do suchych i zniszczonych włosów. Polecam ją wszystkim. ;3

A Wy używałyście jakiś masek Biovax'u ?

5 października 2013

Podsumowanie Miesiąca - Wrzesień

Witajcie !

Dziś chcę Wam przedstawić produkty, których używałam we wrześniu i przedstawić " efekty " na włosach...

Zacznę od kosmetyków. 
Szampony 

                               



1. Ziaja - intensywna regeneracja.
2. Bristows - suchy szampon
3Timotei Pure - szampon " Naturalne oczyszczenie "
4. Alterra Feuchtigkeits - granat i aloes


Maski i odżywki 



1. Biovax, maska - naturalne oleje
2. Biovax, maska- włosy suche i zniszczone
3. AVON, Advance Techniques, maska - do wszystkich typów włosów
4. Isana Hair - odżywka 2 minutowa
5. Alterra, maska - odżywka

Oleje i zabezpieczenia



Numerki od lewej ( zielony produkt )

1. AVON, Advance Techniques - serum dodające blasku
2. AVON, Advance Techniques - serum na zniszczone końcówki
3Elfa, Green Pharmacy, Olejek łopianowy z czerwoną papryką
4Elfa, Green Pharmacy, Olejek łopianowy z skrzypem polnym
5Elfa, Green Pharmacy, Olejek łopianowy olejem arganowym 
6. BIOSILK - jedwab do włosów
7. Olejek arganowy

Wcierki

                                       

1. Jantar - odżywka do włosów i skóry głowy
2Elfa, Green Pharmacy - eliksir ziołowy 

Już bardzo mocno tęsknię za Alterrą, była cudowna, postaram się jeszcze dodać recenzję na jej temat bo jest godna uwagi oraz polecenia.. To samo mogę równie dobrze powiedzieć, o masce biovax'u - naturalne oleje. Bez tych produktów jest mi smutno, a to dopiero początek  Października. :((


Postanowienia Październikowe

1. Olejowanie włosów 2 razy w tygodniu
2. Używanie maski  
3. Zaopatrzyć się w sienie lnu i kozieradkę
4. Zahamować wypadanie włosów ( strasznie mi wypadają, moje włosy nie lubią jesieni i wiosny
5. Jeszcze bardziej zgłębić się w skład kosmetyków
6. Odbudować i wzmocnić włosy 



1. Moja mam miszczem robienia zdjęć...
2. Natalia miszczem painta...
3. Wszystko zostaje w rodzinie, jak należy...

Tak, jak tylko wyzdrowieję dodam obecne zdjęcie włosów, bo obecnie jest okropne, jak widać.

Podcięłam we wrześniu trochę końcówki z 2 cm więc sądzę, że całkiem sporo urosły...
.
Polecicie jakieś maski, wcierki na porost włosów, albo przeciw wypadaniu ? Zastanawiam się na olejkiem Khadi, ale koszt przesyłki bardzo mnie dobija. ;/

1 października 2013

#bubel Moja pierwsza kosmetyczna masakra, czyli Barwa Natury...

Cześć, dziś chcę wam pokazać buble, czyli szampony- Barwa Natury...

Jak byłam w Polsce to kupiłam dwa firmy, szampon jajeczny i piwny. Nie chcę robić antyreklamy tej firmie, ale te szampony są okropne... Zamiast leczyć, wzmacniać, regenerować to tylko niszczą, przesuszają i podrażniają...



Skład:
a) Szampon Piwny



b) Szampon jajeczny 



Wydajność

Wylałam małą kroplę na rękę, a wylało się z opakowania 3 razy więcej niż chciałam. Podczas mycia jest podobnie. Obu szampanów użyłam z 4 razy ( na jedno bycie myłam 2 razy ) i połowa opakowania zniknęła. 





Zalety

- cena
- dostępność
- wygodne opakowanie

Wady

- podrażnia skórę głowy
- przesusza włosy
- plącze włosy 
- okropna wydajność
- daje efekty odwrotne niż producent obiecuje

Szczerze ? Strasznie mocno rozczarowałam się tymi szamponami bo miałam nadzieję, że będą naprawdę dobre. A tym czasem " dobrze " myją tylko moje czepki po maskach...


Używaliście, jak u Was się sprawdził ? 

22 września 2013

Dzisiejszy nabytek & wrażenia po koncercie !

Witajcie !

Edytowanie i poprawianie notatek, jest jednak baaardzo męczące. :c
Chciałam Wam pokazać mój nabytek, a raczej wczorajszy (bo jest już po 12 ) i opisać trochę koncert, :D

                                                          Zakupy                                                                



1. Szampon i odżywka dla dzieci - chciałam go wypróbować ze względu na sprawdzenie reakcji moich włosów na szampon dziecięcy i przy okazji ładnie pachnie tak, jak galaretką o smaku owoców leśnych. xD

2. Krem Nivea - zamierzam używać go do kremowania włosów.
3. Plastry do nosa - znalazły się przypadkiem na tym zdjęciu, ale trudno niech zostaną.


Nie wiem, czy wiecie, ale mieszkam w Anglii i krem Nivea trochę bardzo mnie zaskoczył tym :


Tak, zaskoczyło mnie to, że jest napisane po polsku. xD
No i nie wiem, czy w Polsce też tak już jest, ale mimo, że jest wrzesień są już rzeczy na Halloween, ale to rozbroiło system. xD



Święta, święta już we wrześniu. xD



                                            KONCERT                                                                                                           Motionless In White, Leeds, 18.09.2013 <3

Wybaczcie jakoś, ale lampy i mój zoom. :c




Josh jest taki silny, kilka razy podnosił swój keyboard  i tłum krzyczał.  xD


Było bosko. *_* To nic, że zostałam wepchnięta w ścianę i mam kilka siniaków. Wypróbowałam swoje glany i okazały, że świetnie " działają " ! :D



Miała być z napisem MIW, ale jest z GOTK ( byli 2 supportem )

A Wy używacie szamponów dla dzieci ? :D

21 września 2013

Peeling Skóry Głowy

Cześć, dziś przedstawię Wam przepis na peeling skóry głowy. :D





                                          Przygotowanie...                                       

Co będzie nam potrzebne do przygotowania takiej papki ?
  * Miseczka z łyżeczką
* 3-4 łyżeczki białego cukru, można dodać również cukier trzcinowy (brązowy)
* Delikatna odżywka, albo szampon

                                               Dodatki...                                             

* Olejek arganowy
* Miód
* Kawa
* Sól morska

                                     Co daje nam peeling ?                              

* Oczyszcza skórę głowy
* Usuwa zanieczyszenia, więc nasze włosy mogą zdrowo rosnąć
* Złuszcza naskórek
* Poprawia krążenie
* Reguluje prace gruczołów łojowych

                                     Dodatkowe informacje...                               

Peeling skóry głowy powinniśmy robić raz w tygodniu. To zależy od tego, jak często myjemy włosy. :)
Jeśli chcemy uzyskać rezultaty podane trochę wyżej, powinniśmy regularnie robić sobie peeling.
Jak go stosować ?
Ja najpierw moczę włosy ciepłą wodą, następnie staram się wcierać miksturę w skórę głowy najbardziej, jak tylko dam radę. Robię sobie po prostu taki " masaż " trzymam to na głowie ok. 3 minuty i spłukuję. Następnie myję włosy szamponem, nakładam odżywkę i czasami maskę ( po peelingu składniki lepiej się wchłaniają )  


A Wy robicie sobie peeling ? Jeśli tak, to co stosujecie ? :D

15 września 2013

Jantar - odżywka do włosów i skóry głowy ( Nowa Receptura )

Witajcie !
Już się wyspałam, a z powodu  dużych zaległości dodam jeszcze dziś kilka recenzji. :)


Wcierka Jantar - odżywka do włosów i skóry głowy.






                                              Skład:                                                   




                                          Dostępność i cena                                                     

Wcierkę znajdziemy w osiedlowych aptekach, powinna być nawet w tych mniejszych.  Jeśli nie znajdziemy w aptece to warto poszukać na allegro. Kosztuje około  11 - 15 zł.


                                       Stosowanie i zapach                                    


Wcierki używamy przez 3 tygodnie, robimy kilka dni przerwy ( ja robiłam tydzień, używałam wtedy zupełnie innej wcierki ) i znów wcieramy przez 3 tygodnie i przerwa. Ten cykl można powtarzać do upadłego, ale warto zaopatrzyć się w inną wcierkę dlatego, że skóra głowy może się do niej przyzwyczaić i wtedy efekty mogą się zmniejszyć. Jantar pachnie męskimi perfumami ( nie lubię akurat takiego zapachu ;/ ) dość, szybko ten zapach znika, na początku jest intensywny, a potem go nie ma.




                                      Opakowanie i wydajność                             

Szklana buteleczka mieści w sobie 100 ml. Producent zaleca stosowanie preparatu przez 3 tygodnie. A jedna taka buteleczka starcza mi a 2 tygodnie. Jantar ma konsystencję wodnistą, bardzo wodnistą jest trochę taka żółta.


                                       Wpływ na włosy...                                        


Przez 2 kuracje Jantarem zauważyłam, że trochę urosły  mi włosy. Nie jestem dokładnie pewna ile, ale wstawię zdjęcie swoich odrostów. Tej wcierki, nie używała w starej wersji więc nie mogę porównać działania. Jeśli będę chciała znów przyśpieszyć porost włosów, na pewno jej użyję. 

Jak uważacie, która receptura lepsza ? c;

Czy ja powinnam się leczyć u psychiatry ?

Kto normalny śpiewa o 6.20 tą piosenkę ? No własnie, nikt. Tylko ja...

                     
                                             



*sing* I wanna love you but I better not touch I wanna hold you, but my senses tell me to stop. I wanna kiss you but I want it too much. *sing*

Tak to efekt nie przespanej nocy, wypiję kawę i będzie dobrze. :D
A Wy jak tam ? Śpicie jeszcze ? :c 
Wszyscy śpią, tylko ja buszuje po internecie. :c

Słuchacie może rock'a albo metal'u ?

Do koncertu zostały tylko 3 dni, ciesze się, jak cholera. Zobaczę MIW *o*



Macie jakieś pomysły na zrobienie koszulki ?

Green Pharmacy - Szampon & Balsam

Cześć !

Dziś mam dla Was recenzje ( oczywiście spóźnioną ) Green Pharmacy - Rumiankowy Szampon i Balsamu do suchych i zniszczonych włosów.


                      





                                                           Skład:                                              

 Aqua (Purified water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Cocamide DEA, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Polyquaternium-10, Chamomilla Recutita Extract, Parfum, Citric Acid, Methylisothiazolinone, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, 


                                                 Dostępność i cena                                      

Produkt dostępny w Rossmannie i niektórych aptekach. Kosztuje ok. 7 zł.


                                               Stosowanie i zapach                                    

Zapach:  Intensywny rumianek. Zapach podczas mycia strasznie mi przeszkadzał. Nie umiałam po prostu się do niego przyzwyczaić. Nie lubię takich ziołowych zapachów. :c
Stosowanie: Myłam codziennie nim głowę, czasami mydliłam, spłukiwałam i powtarzałam tą czynność.

                                   Opakowanie i wydajność                                

 Plastikowa, przezroczysta, lekko wybrązowana buteleczka, o pojemność 350 ml.
 Szampon starczył mi na miesiąc, wydajność jest duża. Wystarczy kropla i się zaczyna pienić.
 Konsystencja jest w sam raz, nie za gęsta, nie za rzadka. :)


                                       Wpływ na włosy...                                        

 Szampon ma strasznie specyficzny rumiankowy zapach, dobrze myje włosy. Czy kupiłabym go ponownie ?  Myślę, że nie... Sam zapach mnie odstrasza, a jest tyle produktów do wypróbowania. :D
 Nie obciąża włosów, dobrze myje, ale nie sprawia cudów.




                    Balsam do włosów suchych i zniszczonych 

( źródło zdjęcia - http://www.butiqueuk.pl/6054-70062-thickbox/green-pharmacy-balsam-do-wlosow-z-olejem-arganowym-i-granatem-do-wlosow-suchych.jpg )



                                                    Skład:                                             

Water, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Ceteareth-20, Paraffinum Liquidum, Behentrimonium Chloride, Cyclomethicone, Dimethiconol, Parfum, Citric Acid, Methylisothiazolinone, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Equisetum Arvense Extract, Urtica Dioica (Nettle) Extract, Hypericum perforatum (St.-John`s wort) Extract, Aesculus Hippocastanum (Horse Chestnut) Seed Extract, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract (  źródło )

                                              Dostępność i cena                                         

Balsam znajdziemy w Rossmann i czasami w aptekach. Kosztuje ok. 8 zł.

                                           Stosowanie i zapach                                       

 Po umyciu włosów szamponem, nakładałam balsam  na włosy i wcierałam w skórę głowy. Zostawiałam na 5-10 minut i spłukiwałam. W przeciwieństwie do szamponu, ten balsam pachniał cudownie - granatem.

                                  Opakowanie i wydajność                                 

Plastikowa, przezroczysta, lekko wybrązowana buteleczka, o pojemność 300 ml. Balsam starczył mi na miesiąc, wydajność jest duża.  Bardzo gęsta, miałam problem z wydobyciem produktu pod koniec.

                                       Wpływ na włosy...                                        

 Włosy po balsamie są miękkie, ślicznie pachną, są mocno nawilżone. Konsystencja jest bardzo gęsta i biała ciężko ją wydostać pod koniec z butelki.


Używacie produktów z Green Pharmacy ? 

Ciekawe posty